niedziela, 24 czerwca 2012

Nadrabiamy..

... zaległości ;o)

Tak Monia wyglądała na weselu:
 

Naszych zdjęć praktycznie nie ma - w zasadzie mamy tylko jedno przy stole...
Fotograf był bliskim wujkiem Panny młodej i robił zdjęcia swojej rodzinie ... Nawet mojej mamy jest niewiele na zdjęciach, nie mówiąc o babci... Po prostu szkoda gadać...

A tu jak się zmieniała fryzura Monisi:
 
Te najbardziej niewyraźne to z dzisiaj = kolejny raz obcięta grzywka ;o)
No i widać że nawet troche kibicowaliśmy - ale to tylko na ostatnim meczu - bo tak to bez szału ;;) Choć kubek zakupiony no i na koszulkę poluję ale na przecenach - np na TAKĄ. A TA KOSZULKA jest prześmieszna hehe :)

A Monisia ma oprócz kółek i kresek i dorysowywania motylkom oczek i rysowania balonów potrafi narysować ludzia!!! O
to twórczość Monisiowa[uwieczniona na płytkach balkonowych hehe]:

  

A ja sobie zastój wagowy zaliczam już od nie wiem kiedy... Choć nie jem wielu, bardzo wielu rzeczy które są zakazane w tej diecie to waga pokazuje codziennie rano 57.6 a wieczorem 58.1 [wymiary się nie zmieniają raczej - talia 71cm/brzuch ok.83/biodra 91-91cm]
ALE!!! Ale pierwszy swój cel zaliczyłam - czyli 58kg właśnie ;o)
ACH! I zaliczyłam również pełen zachwyt nad mą ciężko i długo wypracowaną nową figurą - nauczycielski zachwyt i zazdrość jawną :D A to dlatego, że założyłam takie SPODNIE - i kupiłam jeszcze TAKIE - pięęęęęęękne są :)
Niestety to nie koniec - zostały do zlikwidowania jeszcze boczki nadto wystające z nowych spodni... Moje marzenie - żeby nic się nie wylewało. Trzeba by było ćwiczyć... TRZEBA BY.... Od PONIEDZIAŁKU ;oD

I w pt WAKACJE !!!!!!!!!!!!!!!

POzDRO!!!


sobota, 16 czerwca 2012

Czaas leczy..

... ale co?
hmm były i kłopoty
i załamka była
i na ostrzu noża stawało
itp
itd
już jest lepiej :o)
choć guz w rodzinie został i znowu ma być operowany... kurde!

ale chciałam o Monisi:

kończy mi się miejsce na onecie - więc wyprowadzę się tu:

www.elfiola2.blogspot.com

Ale to jak uda mi się przenieść posty - tylko o Monisi może - może wiecej - zobacze przez wakacje ile będzie mi się chciało :oD

 

Monia:
  • szaleje
  • wymusza
  • krzyczy
  • gada
  • zagaduje
  • powtarza jak papuga
  • skacze
  • biega
  • ucieka
  • wspina się
  • nie słucha się
  • śmieję się bezczelnie ;P
  • grymasi lub je sama
  • śpiewa i wierszykuje
  • tańczy układy z bajek i teledysków
  • liczy i literkuje niektóre
  • tworzy dzieła malarskie [na razie jedno z prawdziwego zdarzenia! a jaka dumna z siebie]
  • ciągle pieluchy i smoczek
  • rozmawia przez tel [halo, hmm yhy, bede zajaź - będzie zaraź, spubuj]
  • czyta bajki


A u mnie:

  • ćwiczyłam przed weselem brata [kwiecień]- stało na 61-62kg
  • znowu zaczełam diete w połowie maja - na dzisiaj 58kg 
  • obwody też sporo poleciały w porównaniu z początkie roku
  • KU PAMIĘCI: biust - 98 -> 93, talia - 81 -> 71, biodra - 98 - > 91
  • zarobiona = koniec roku za 2 tyg, w pracy lepiej choć zmiany dyrektorów się szykują
  • dieta SOUTH BEACH stała się dla mnie nowym objawieniem i chcę zdrowym odżywianiem trochę babcie zarazić :)
  • psychicznie lepiej niż było...

A tak wygladała Panna Mloda i druhna

  


POZDRO = do wakacji