poniedziałek, 5 listopada 2007

Przygoda... przygoda... kazdego ...

... weekendu szkoda ;o] Co prawda było to tydzień temu ale warto powspominać sobie widoki pieknej czerwono-pomarańczowej jesieni:

  

Odwiedziliśmy znajomych - wujkowie i ciocia wreszcie poznali Weronikę:

  

A w ten weekend zawitała do nas rodzinka i relingi w przedpokoju - i szykuje się jeszcze parę rzeczy do zrobienia ;o]

A na razie brak czasu - zimno i morky śnieg za oknami - no i  zero szans na wyspanie się w tym roku ...

Ale satysfakcja i nowa pralka [i jeszcze pare innych rzeczy;o}] potrzebują trochę czasu...

Krótko mówiąc w pracy zaczyna się kołowrotek i do tego dostałam dodatkową robotę ;o]

P.S. Może i nie ma się czym zachwycać ale ostatnio wciągnęło mnie

to -->  KLIK

i to ---> KLIK

Może i Wam się spodoba - polecam serdecznie na odstresowanie hihi ;o]

CAŁUSKI Zimowe!!!