sobota, 24 września 2011

18 miesięcy minęło...

.. tra la la la ;o)

Waga około 10kg roz. 80/86 [body 92].

1,5 roku przeszło do historii ;oD

A oto ostatnie osiągnięcia Monisiowe warte zanotowania:

 brawo  mówi JESZCZE, CHCIE JESZCZE
  brawo  PAPA CIOCIO
 brawo  [ch]OĆ
 brawo PAPA AuTO
  brawo rysuje kółka kredą [po meblach też]
 brawo kiwa głową na tak lub mówi TAk
 brawo  doskonali taniec - kręcenie się wkoło, przestępowanie z nogi na nogę, przysiady,
 brawo  liczy do 8 [z kimś lub sama-mieszając czasem kolejność]
 brawo  rozpoznaje wiele zwierząt, chłopca, dziewczynkę
 brawo  przelewa wodę kubeczkiem
 brawo  niezdarnie dopasowuje drewnianą układankę
 brawo włącza i wyłącza światło
 brawo uwielbia zabawy w piaskownicy
 brawo  zębów mamy 12 - czekamy na wszystkie 3jki

A co do zachowania to:
 hehehe Ogólnie Monisia jest grzeczna, ciągle gada po swojemu i coraz częściej  wtrąca w swoje monologi zrozumiałe dla nas słowa :oD
 hehehe Gdy coś chce potrafi powiedzieć lub wymruczeć heh ;oD
 hehehe Nie chce czasem siedzieć w krzesełku do karmienia.
 hehehe Próbuje wymuszać oglądanie bajek czy teledysków: AJRISZ.
 hehehe Uwielbia "śpiewać" piosenki - i często trafnie naśladuje słowa lub dźwięki
 hehehe Gdy chce oglądać bajki to biegnie do pokoju i siada w swoim "foteliku" [jej dawne nosidełko-fotelik].
 hehehe Ostatnio nie możemy narzekać na apetyt Monisiowy, a zje zawsze: 1.ogórka 2.naleśniki 3. jogurt z cukierkami 4.mleko 5.paluszki 6.kurczaka 7.brokuły 8.kukurydzę z puszki 9.rosołek.
 hehehe Gdy zorientuje się, że wybieramy się na dwór to płacze, bo nie może się doczekać.
 hehehe Czasem nie może zasnąć ale ogólnie nie ma problemów z zasypianiem. Śpi w dzień średnio od 12.15 do 14.30. A w nocy od 21.00[20.40] do około 8.00[7.40]. W nocy rzadko się budzi chyba że jej coś dolega i ciągle dostaje mleko o północy i o 5.30.
 hehehe Ostatnio zdarza jej się płakać gdy wychodzę do pracy-ale odwracanie uwagi działa ;oD
 hehehe Odwracanie uwagi działa też na wiele innym humorów Monisiowych, które najczęściej pojawiają się w związku z pogoda albo chorobą.
 hehehe Często wymusza branie na ręce-szczególnie na spacerze. Ale ostatnio musimy zanotować wielki postęp - mianowicie Monia grzecznie jeździ w wózku-nie wstaje i nie chce ciągle na ręce :)
Ale dopóki nie waży za dużo - nie jest to dla nas jakimś większym problemem:D
 hehehe Uwielbia spędzać czas na wsi-i najczęściej nie ma nawet czasu na jedzenie ;oD
 hehehe Ostatnio często biega z telefonem i udaje że rozmawia ;o)
 hehehe


A co do mnie to moja waga zatrzymała się na 62 i na razie nie rusza z miejsca oczywiście w dół, bo sobie zachorowałam  gniew 
A najgorsze jest to, że po 4 dniach mojego odseparowania - Monia dostała kataru, a Mężuś jakiegoś okropnego wirusa ;o/
Marimer+olbas+nasivin+majerankowa maść+sudokrem w użyciu.

I chorobowo minęła nam taka piękna Monisiowa rocznica...;o/ szkoda.. jakoś to musimy naprawić ;D

A już niedługo roczek mojej chrześnicy Mai ;oD Już nie mogę się doczekać ;oD

POZDROWIONKA!!!


wtorek, 6 września 2011

No dobra..pasowało by..

..coś napisać ;o)
W końcu Rok Szkolny się zaczął [mam wrażenie jakby w ogóle nie było wakacji]...
Ciocia znowu - na szczęście zajmuje się Monisią - jej problemy zdrowotne trochę nas zmartwiły i nie wiedzieliśmy, czy nie będziemy musieli zatrudniać opiekunki.. póki co nie, i mam nadzieje że tak zostanie :D


Minął 16ty miesiąc Monisiowy i nie mogę jakiś szczególnych nowości zanotować, może jedynie to że Monia coraz wiecej powtarza i rozumie:
Mówi TATA PAPA, CIOCIA PAPA itp

  • Obok można zobaczyć ile to już zębów posiada Monisia - niestety te dwa ostatnie wybijają się długo i bardzo boleśnie...
  • Coraz sprawniej wspina się, biega itp.
  • Robi się coraz bardziej samodzielna i trzeba czasem długo ją przekonywać do ubrania się czy wypicia czy zjedzenia.
  • Ostatnio często chce być brana na ręce, w obcym miejscu piszczy i chce na ręce itp
  • Gdy któreś z nas odchodzi i znika - Monia w ryk jakby kończył się świat.
  • Pisze po tablicy i sama wyciera - ale kredę można znaleźć też na meblach ;/
  • Całkiem nieźle "śpiewa" piosenki a w ulubionej "THE LAZY SONG" wiele sylab śpiewa z wykonawcą :D
  • DZIĘKUJĘ to potrząsanie głową, tak samo przy TAK TAK,
  • Podaje mi pranie do wieszania.
  • Codziennie zaskakuje nas swoją bystrością ;oD
Może więcej wymyślę na podsumowanie 18tego miesiąca :)

A oto Monia w ZOO:

A co u mnie? Dieta się ciągnie już długo i najskuteczniejsze jest oczywiście i nawet działa. Było przeszło 70 a dzisiaj wskazywała 64.3 - chce dobić do 60, a marzy mi się 56.. Zobaczymy ile wytrzymam a właściwie ile mój organizm wytrzyma.. Bo jak zachoruję to znowu przepadnie.. Ale i tak to ile jest teraz to też ok. Szczególnie jak się założy odpowiednie JEANSY to nie widać żeby ciałka było za dużo :D
Jeszcze półtora tygodnia a potem zdrowa dieta i rowerek - może nawet brzuszki zacznę robić..ale to wielkie MOŻE-bo nienawidzę tego robić, tak jak i biegać..:P Najchętniej chodziłabym na basen ale nie stać mnie :P
I tak najgorzej będzie utrzymać efekty - ale jak mi się żołądek skurczy to jakoś dam radę :D
Napiszę w sekrecie, że jak się łamię to zakładam za ciasne spodnie [jeszcze za ciasne :D] i się oglądam ze wszystkich stron w lustrze FUJ.. I powtarzam sobie: jestem gruba świnią ;oP I o dziwo pomaga ;oD
Aha - tylko proszę mnie nie chwalić, bo spocznę na laurach i to będzie mój koniec BUUU  język2 

A w szkole nieciekawie - mało godzin=mało kasy + pyskate dzieci...

Czeka mnie teraz tworzenia mnóstwa papirusów - a przede wszystkim zacznę staż na nauczyciela dyplomowanego.. Zobaczymy..

POZDROWIENIA!!!