... czwarty :)
Mała rośnie szybko - ma już około 63cm i ponad 6500g
czyli 10cm wiecej i prawie podwojona waga urodzeniowa :)
Rozmiar ubranek 62 - niektóre 68.
A w naszym domku nastał spokój i rutyna.
Monia śpi średnio do 9.00/10.00.
Potem pierwsza drzemka między 12 a 13.
Potem przychodzi tatuś i mamy obiad.
Kolejna drzemka między 16 a 18 - najczęściej wypada na spacerze.
Ale przez te upały siedziałyśmy w domu - człowiek dorosły tego nie wytrzymywał a co dopiero taki małuch.
Przychodzimy na kolacje i zabawy popołudniowe.
A najczęsciej gadanie z tatą i pokrzykiwanie na zabawki :oD
Następnie o 19.30 kąpanie i fikanie w wannie:) Nogi się przydają hehehe :D
Po moczeniu się jest jedzonko.
I po 20.00 Monia pada :D
I zasypia sama w łóżeczku !!!! :D
I co najważniejsze sama dojrzała do takiego rozkładu dnia,
a szczególnie do samodzielnego zasypiania w łóżeczku!!!
W tej chwili wygląda to tak, że karmię ją piersią, odkładam półśpiąca do łóżeczka, daję ręczniczek do przytulenia, czasem smoka, głaszczę po policzku i otulam kołderką :)
A w ciagu dnia często Młoda zasypia bez jedzenia przed samym snem.
Niestety gorzej jest w nocy, bo dość często sie budzi - podczas upałów to nawet co godzinę lub dwie. Na szczęście jak zasypia o 20.00 to pośpi dwie często trzy godziny, ale potem budzi sie już co dwie lub mniej. Jak pośpi mi tylko godzinkę to daję jej smoka i śpi dalej. Ciągle ma silną potrzebę ssania.
A co poza tym:
*obślinia piąstki
*wkłada pojedyńcze paluszki do buzi
*puszcza bańki ze śliny
* pokrzykuje na zabawki
* chwyta grzechotki
* przekłada grzechotke z rączki do rączki
*wkłada grzechotki do buzi
* robi "mały" mostek
*leżąc na brzuchu podnosi wysoko główkę
*leżąc na brzuchu prostuje rączki
*leżąc na brzuchu sięga po grzechotki
*przemieszcza się przesuwając wokół własnej osi
*zagadywana śmieje się w głos
*bawi sie rączkami
*liże co popadnie
*potrafi wyjąć sobie smoka z buzi
*sięga po zabawki leżące obok
*próbuje podnosić główke do pozycji siedzacej
* podtrzymywana chwiejnie siedzi
*z uporem zwraca głowę w stronę tv
*patrzy z zainteresowaniem jak coś jemy i oblizuje usta
*uśmiecha sie do lustra
*często przerywa ssanie bo coś ciekawego zauważyła
* i budzi mnie rano zaczepiając :D
A oto jak Monia teraz wygląda:
A ostatnio zastanawiam się nad rozszerzeniem diety Moni. Ale chyba jeszcze z tym poczekam do września.
10 sierpnia kończy mi się macierzyński - złożyłam podanie po przedłużenie do 24 sierpnia. A potem odbieram zaległy urlop - czyli do szkoły wróce 20 października.
Monia będzie miała wtedy prawie 7 miesięcy.
Będzie z nią siedziała ciocia - siotra teściowej.
Już sie stresuje jak to będzie.. Dlatego myślę, żeby już coś wiecej niż mleko Małej podawać. Ale chyba za wcześnie...
Zobaczymy ... A wy jak myślicie?
Pozdrowionka!!!