wtorek, 31 października 2006

no no no... no proszę ;-D

Jak miło...

Bardzo miło...;-D

Uwielbiam gości - taka odskocznia od codzienności;-]

A najfajniejsze jest to że nie musze sprzątac, odkurzać, zmywać, robić ciasta ... hihihi... bo goście odwiedzają  mnie wirtualnie hehehe ;-D

Nie myslcie, ze nie lubię gości - uwielbiam wręcz, ale zawsze bardzo się stresuję przed każdą wizytą. Jakoś tak mam.. Ale jak już mnie ktoś odwiedzi to czuję się jakbym obchodziła jakies święto:-D I to za każdym razem:) Moze dlatego że my raczej jesteśmy piecuchy domowe :)A każda wizyta to urozmaicenie:) A teraz...

WITAM JESZCZE RAZ SERDECZNIE!!!!

Przez jakis czas nie miałam ochoty nic pisać... te dni wlekły sie okropnie.. jak bardzo jesteśmy czasem uzależnieni od pogody a ja od ciśnienia akurat... hehehhe... podobnie jak moi uczniowie, ale przeciez nie jestem upośledzona...hm.. wiem może to dlatego, że jestem troche nadpobudliwa - hehe - dopiero pracując zdałam sobie z tego sprawę...

Dzisiaj dali mi troche popalić, ale właśnie to może pogoda powowdować - niestety... Ja tez jakas taka nerwowa byłam, no nie ważne... W każdym razie staram się być niewzruszona, bo im najcześciej o to tylko chodzi - wyprowadzić człowieka z równowagi - pokazac kto tu rządzi... hmm mam nadzieję, że może wreszcie będziemy mogli więcej jako nauczyciele, bo aż strach pomyśleć w jakim środowisku będą nasze dzieci żyć jeśli czegoś sie nie zrobi...

W każdym razie jutro wolne i można trochę odsapnąć:)

O Mężuś sobie zasnął - to normalne gdy ogląda jakiś film - hihihi - potem musi go sobie drugi raz włączać hehe;-D Zjadł smaczny obiadek niech więc spi :) A ja nadrobię zaległości w pisaniu i czytaniu!

Dziekuję jeszcze raz za wpisy - jak ktoś chce poczytać o tym co wcześniej się u mnie = Nas działo - mozecie zajrzeć na www.elfiola.blox.pl tam kiedyś byłam:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zapraszam 😊