poniedziałek, 7 marca 2011

Dzisiaj to tak w razie gdybym...


... zapomniała ;o]

 

Monisia szaleje jak zwykle ;o]
Ale nie w sensie zachowania, bo jest ogólnie grzeczna ;oD
Ma dni marudzenia i gorsze chwile - np ostatnio katar dwa razy z rzędu ;o/ I swoje złości jak czegoś nie chce albo chce ale jej nie pozwalamy ;oD Czyli jak to dzieci ;oD

A ja codziennie lub prawie codziennie odkrywam coś nowego w naszej Monisi ;oD

Okazało się że Mała jest bardzo pojętna i szybko nauczyła się:

 hehe pokazywać kotka i pieska i inne zwierzęta
 hehe naśladować pieska
 hehe naśladować kotka
 hehe poproszona pokazywać lampę
 hehe turlać piłkę i raczkować za nią
 hehe coraz sprawniej chodzić przy meblach
 hehe dawać całuski ale najczęściej pluszakom hehehe
 hehe czytać książkę pokazując paluszkiem interesujące ją obrazki
 hehe jeść piane w wannie hehe
 hehe z satysfakcją burzy wieżę
 hehe próbuje składać dwa klocki w mini wieże hehe
 hehe wycierać sobie nos
 hehe wydmuchiwać nos
 hehe ma gilgotki pod pachami
 hehe uwielbia głaskanie i masaż
 hehe mówi NANA, NIANIA
 hehe schodzi tyłem z kanapy [a właściwie to czołga się do tyłu heheheh]
 hehe rzuca piłką i balonem
 hehe pije coraz więcej mleka

To na razie na tyle ;oD

A na roczek plan jest taki sam jak był czyli obiad-ciasto i kolacja dla tych samych gości ;oD

A remont już się skończył i Mężuś dodatkowo pomalował sufity w łazience,wc i kuchni i jeszcze pięknie zrobił kibelek ;oD
A w naszym m5 wreszcie da się normalnie mieszkać ;oD

A ja kolejny raz zaczynam dietę.. Rowerek już złożony stoi w salonie ;oD

A i przy okazji:

WSZYSTKIEGO NAJ Z OKAZJI DNIA KOBIETEK ;oD
SZCZEGÓLNE ŻYCZENIA DLA TYCH najmłodszych!! ;oD

POZDROWIENIA!!!