... być najlepsze na świecie:)
Kiedys należałam do Stowarzyszenia na rzecz Niepełnosprawnych - oczywiście na samym początku to nie było żadne stowarzyszenie tylko takie spotykanie się znajomych. Zainicjowała to jedna pani doktor z mjego małego miasteczka - CHWAŁA JEJ ZA TO.
Organizowano wiele imprez m.in. spotkania opłatkowe, jasełka, wycieczki, dykoteki bezalkoholowe itp. Ale jak sie zaczął gorący okres studiowania i jednoczesnego pracowania tak i skończyło się intensywne udzielanie nie tylkow stowarzyszeniu ale i Oazie i Odnowie. Juz nie wspominając o tym, że pewnego dnia wybyłam ponad 300 km dalej za Mężusiem :) I to na zawsze :)
Aż tu dnia pewnego dzięki pewnemu PORTALOWI odezwałam się do mnie koleżanka, która w owym stowarzyszeniu jest do dziś i zapytała czy nie zechcielibyśmy być opiekunami na kolejnej wycieczce w naszych teraźniejszych malowniczych stronach.
I tak to stowarzyszenie przyjechało do mnie:)
Spędziliśmy ze soba 4 słoneczno-upalne dni w pięknym miejscu:
Zwiedzilismy sobie m.in. Gniezno:
Potem byliśmy na Ostrowcu Lednickim, Biskupinie i W Parku Dinozaurów w Rogowie:
Następnego dnia zawitalismy do przerażająco upalnego Poznania:
A oto cała mapka naszego pordóżowania:
1 - Skorzęcin i Jezioro Białe nad którym mieszkaliśmy :)
2 - Gniezno - Katedra, Św. Wojciech i Muzeum Początków Państwa Polskiego,
3 - Ostrów Lednicki i najstarsze zabytki na ziemiach Polskich,
4 - Biskupin i malownicza rekonstrukcja osad sprzed ponad 2 500 lat,
5 - Park Dinozaurów w Rogowie i modele 1:1 umiejscowione w lasku i nad jeziorkiem,
6 - Poznań i katedra poznańska, trykajace się koziołki na rynki i pieśni w wykonaniu ułanów na koniach:)
A wycieczka nastroiła mnienostalicznie i jakoś tak prysnęły na razei wszelkie kompleksy i jakies głupie myśli....
DZIĘKIJE ZA WSZYSTKO!!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam 😊