TO BEDZIE NOWY POCZATEK :)
wtorek, 31 lipca 2012
niedziela, 24 czerwca 2012
Nadrabiamy..
... zaległości ;o)
Tak Monia wyglądała na weselu:
Naszych zdjęć praktycznie nie ma - w zasadzie mamy tylko jedno przy stole...
Fotograf był bliskim wujkiem Panny młodej i robił zdjęcia swojej rodzinie ... Nawet mojej mamy jest niewiele na zdjęciach, nie mówiąc o babci... Po prostu szkoda gadać...
A tu jak się zmieniała fryzura Monisi:
Te najbardziej niewyraźne to z dzisiaj = kolejny raz obcięta grzywka ;o)
No i widać że nawet troche kibicowaliśmy - ale to tylko na ostatnim meczu - bo tak to bez szału ;;) Choć kubek zakupiony no i na koszulkę poluję ale na przecenach - np na TAKĄ. A TA KOSZULKA jest prześmieszna hehe :)
A Monisia ma oprócz kółek i kresek i dorysowywania motylkom oczek i rysowania balonów potrafi narysować ludzia!!! O
to twórczość Monisiowa[uwieczniona na płytkach balkonowych hehe]:
A ja sobie zastój wagowy zaliczam już od nie wiem kiedy... Choć nie jem wielu, bardzo wielu rzeczy które są zakazane w tej diecie to waga pokazuje codziennie rano 57.6 a wieczorem 58.1 [wymiary się nie zmieniają raczej - talia 71cm/brzuch ok.83/biodra 91-91cm]
ALE!!! Ale pierwszy swój cel zaliczyłam - czyli 58kg właśnie ;o)
ACH! I zaliczyłam również pełen zachwyt nad mą ciężko i długo wypracowaną nową figurą - nauczycielski zachwyt i zazdrość jawną :D A to dlatego, że założyłam takie SPODNIE - i kupiłam jeszcze TAKIE - pięęęęęęękne są :)
Niestety to nie koniec - zostały do zlikwidowania jeszcze boczki nadto wystające z nowych spodni... Moje marzenie - żeby nic się nie wylewało. Trzeba by było ćwiczyć... TRZEBA BY.... Od PONIEDZIAŁKU ;oD
I w pt WAKACJE !!!!!!!!!!!!!!!
POzDRO!!!
Tak Monia wyglądała na weselu:
Naszych zdjęć praktycznie nie ma - w zasadzie mamy tylko jedno przy stole...
Fotograf był bliskim wujkiem Panny młodej i robił zdjęcia swojej rodzinie ... Nawet mojej mamy jest niewiele na zdjęciach, nie mówiąc o babci... Po prostu szkoda gadać...
A tu jak się zmieniała fryzura Monisi:
Te najbardziej niewyraźne to z dzisiaj = kolejny raz obcięta grzywka ;o)
No i widać że nawet troche kibicowaliśmy - ale to tylko na ostatnim meczu - bo tak to bez szału ;;) Choć kubek zakupiony no i na koszulkę poluję ale na przecenach - np na TAKĄ. A TA KOSZULKA jest prześmieszna hehe :)
A Monisia ma oprócz kółek i kresek i dorysowywania motylkom oczek i rysowania balonów potrafi narysować ludzia!!! O
to twórczość Monisiowa[uwieczniona na płytkach balkonowych hehe]:
A ja sobie zastój wagowy zaliczam już od nie wiem kiedy... Choć nie jem wielu, bardzo wielu rzeczy które są zakazane w tej diecie to waga pokazuje codziennie rano 57.6 a wieczorem 58.1 [wymiary się nie zmieniają raczej - talia 71cm/brzuch ok.83/biodra 91-91cm]
ALE!!! Ale pierwszy swój cel zaliczyłam - czyli 58kg właśnie ;o)
ACH! I zaliczyłam również pełen zachwyt nad mą ciężko i długo wypracowaną nową figurą - nauczycielski zachwyt i zazdrość jawną :D A to dlatego, że założyłam takie SPODNIE - i kupiłam jeszcze TAKIE - pięęęęęęękne są :)
Niestety to nie koniec - zostały do zlikwidowania jeszcze boczki nadto wystające z nowych spodni... Moje marzenie - żeby nic się nie wylewało. Trzeba by było ćwiczyć... TRZEBA BY.... Od PONIEDZIAŁKU ;oD
I w pt WAKACJE !!!!!!!!!!!!!!!
POzDRO!!!
sobota, 16 czerwca 2012
Czaas leczy..
... ale co?
hmm były i kłopoty
i załamka była
i na ostrzu noża stawało
itp
itd
już jest lepiej :o)
choć guz w rodzinie został i znowu ma być operowany... kurde!
ale chciałam o Monisi:
kończy mi się miejsce na onecie - więc wyprowadzę się tu:
www.elfiola2.blogspot.com
Ale to jak uda mi się przenieść posty - tylko o Monisi może - może wiecej - zobacze przez wakacje ile będzie mi się chciało :oD
Monia:
hmm były i kłopoty
i załamka była
i na ostrzu noża stawało
itp
itd
już jest lepiej :o)
choć guz w rodzinie został i znowu ma być operowany... kurde!
ale chciałam o Monisi:
kończy mi się miejsce na onecie - więc wyprowadzę się tu:
www.elfiola2.blogspot.com
Ale to jak uda mi się przenieść posty - tylko o Monisi może - może wiecej - zobacze przez wakacje ile będzie mi się chciało :oD
Monia:
- szaleje
- wymusza
- krzyczy
- gada
- zagaduje
- powtarza jak papuga
- skacze
- biega
- ucieka
- wspina się
- nie słucha się
- śmieję się bezczelnie ;P
- grymasi lub je sama
- śpiewa i wierszykuje
- tańczy układy z bajek i teledysków
- liczy i literkuje niektóre
- tworzy dzieła malarskie [na razie jedno z prawdziwego zdarzenia! a jaka dumna z siebie]
- ciągle pieluchy i smoczek
- rozmawia przez tel [halo, hmm yhy, bede zajaź - będzie zaraź, spubuj]
- czyta bajki
A u mnie:
- ćwiczyłam przed weselem brata [kwiecień]- stało na 61-62kg
- znowu zaczełam diete w połowie maja - na dzisiaj 58kg
- obwody też sporo poleciały w porównaniu z początkie roku
- KU PAMIĘCI: biust - 98 -> 93, talia - 81 -> 71, biodra - 98 - > 91
- zarobiona = koniec roku za 2 tyg, w pracy lepiej choć zmiany dyrektorów się szykują
- dieta SOUTH BEACH stała się dla mnie nowym objawieniem i chcę zdrowym odżywianiem trochę babcie zarazić :)
- psychicznie lepiej niż było...
A tak wygladała Panna Mloda i druhna
POZDRO = do wakacji
poniedziałek, 2 kwietnia 2012
środa, 21 marca 2012
I nadchodzą ...
... DRUGIE URODZINY!!!!!!!!!!!!!!!!
Już teraz dla Monisi NASZEJ KOCHANEJ:
A teraz co Monisia ostatnio
MÓWI:
samochodek/samochód
oca [owca]
autobus
BAJA tak
otórz [otwórz]
idziemy/jedziemy/iść DO DOMU/na dór[dwór]
chebek [chlebek]
kab[krab]
na nowo poznaną pania mówi od razu CIOCIA :)
ŁOBAK [robak] widzi wszędzie i się boi hehe
kęci [kręci]
coraz lepiej śpiewa ulubione piosenki :)
Nie wymawia litery W i R [R to wychodzi jej angielskie Al]
I co POTRAFI:
wskazuje CYFERKI
mówi WIERSZYK, który jest czytany zawsze na dobranoc :)
włącza i wyłącza kino domowe - inny dźwięk się robi - ale fajnie :D
liczy sama do 13nstu :) na prawdę-na własne uczy słyszeliśmy!ze dwa razy:)
Poza tym świruje:
nie chce sikać do nocnika - nawet nie chce mówić że chce lub że zrobiła..
nie chce jeść sama obiadu
śpi ze smokiem i czasem woła w ciągu dnia ale nie dostaje
wymusza płaczem patrząc prosto w oczy na naszą reakcję
sporo ostatnio marudzi - ale obwiniam zęby które bolą swędzą co widać..
na spacerach ucieka lub próbuje uciekać
często wariuje w nocy - nie może spać = zęby
ostatnio wstaje około 7 :PPPPPPPPPPPPP
A nast post to będzie relacja z imprezy :)
Chyba zeświruję zanim nadejdzie sobota - bo porwaliśmy się z Mężusiem na ugoszczenie 13 osób - bez nas 11 [sama najbliższa rodzina...]... Jakoś się zmieszczą ale jedzenie - nie wiem czy się wyrobię... Najwyżej będziemy musieli cośtam dokupić...
Tort zamówiony :) Chociaż to mam z głowy ;oD
Już teraz dla Monisi NASZEJ KOCHANEJ:
A teraz co Monisia ostatnio
MÓWI:
samochodek/samochód
oca [owca]
autobus
BAJA tak
otórz [otwórz]
idziemy/jedziemy/iść DO DOMU/na dór[dwór]
chebek [chlebek]
kab[krab]
na nowo poznaną pania mówi od razu CIOCIA :)
ŁOBAK [robak] widzi wszędzie i się boi hehe
kęci [kręci]
coraz lepiej śpiewa ulubione piosenki :)
Nie wymawia litery W i R [R to wychodzi jej angielskie Al]
I co POTRAFI:
wskazuje CYFERKI
mówi WIERSZYK, który jest czytany zawsze na dobranoc :)
włącza i wyłącza kino domowe - inny dźwięk się robi - ale fajnie :D
liczy sama do 13nstu :) na prawdę-na własne uczy słyszeliśmy!ze dwa razy:)
Poza tym świruje:
nie chce sikać do nocnika - nawet nie chce mówić że chce lub że zrobiła..
nie chce jeść sama obiadu
śpi ze smokiem i czasem woła w ciągu dnia ale nie dostaje
wymusza płaczem patrząc prosto w oczy na naszą reakcję
sporo ostatnio marudzi - ale obwiniam zęby które bolą swędzą co widać..
na spacerach ucieka lub próbuje uciekać
często wariuje w nocy - nie może spać = zęby
ostatnio wstaje około 7 :PPPPPPPPPPPPP
A nast post to będzie relacja z imprezy :)
Chyba zeświruję zanim nadejdzie sobota - bo porwaliśmy się z Mężusiem na ugoszczenie 13 osób - bez nas 11 [sama najbliższa rodzina...]... Jakoś się zmieszczą ale jedzenie - nie wiem czy się wyrobię... Najwyżej będziemy musieli cośtam dokupić...
Tort zamówiony :) Chociaż to mam z głowy ;oD
niedziela, 11 marca 2012
Przymierzamy się do ...
... DRUGICH URODZIN Monisi :)
MÓWIENIE się rozpędza:
A CO TO JEST?
A TO JEST kot/pies/yba/papuga itp
ziółw, ziafa[żyrafa], hipo, tyglysek, ziaba, wiewiujka
papuga, kotek, ma[ł]pka, kowa[krowa], owca, sowa, siszcz[świszcz], kokodyl, koń, yba/yby, ziółw
dziewa[drzewa], [l]iście
ptak/ptaki
buzia, bziusiek
głowa, włosy, policzki, usta, uszy, nogi/noga
na siebie mówi M[o/u]nisia
papika, jajko/jajka,
machewka, liź[lizak]
zielony, niegieski, ziółty,
lampa,
PATRZ! pies/kot ZJADA mniam mniam
jedziemy, idziemy
sama
ŁAP! [mówiła do dzieci na placu zabaw i rzucała piłeczkami]
LATAM [gdy tata trzyma w górze]
do góry / na dole
PANI
baja
mówi i pokazuje ile ma lat
liczy do 10 spontanicznie - rozpoznaje cyferki[znaki]
I już chyba nie będę wypisywać listy słów bo jak widać Monia coraz więcej POWTARZA i mówi zdań dwu-trzy wyrazowych no i zaczyna PYTAĆ :o)
WYBIŁY się dolne trójki ale nie mogę ich obejrzeć bo Monia mówi AŁA i nie się ;o)
A w sieci wyszperałam listę co powinien umieć DWULATEK:
MÓWIENIE się rozpędza:
A CO TO JEST?
A TO JEST kot/pies/yba/papuga itp
ziółw, ziafa[żyrafa], hipo, tyglysek, ziaba, wiewiujka
papuga, kotek, ma[ł]pka, kowa[krowa], owca, sowa, siszcz[świszcz], kokodyl, koń, yba/yby, ziółw
dziewa[drzewa], [l]iście
ptak/ptaki
buzia, bziusiek
głowa, włosy, policzki, usta, uszy, nogi/noga
na siebie mówi M[o/u]nisia
papika, jajko/jajka,
machewka, liź[lizak]
zielony, niegieski, ziółty,
lampa,
PATRZ! pies/kot ZJADA mniam mniam
jedziemy, idziemy
sama
ŁAP! [mówiła do dzieci na placu zabaw i rzucała piłeczkami]
LATAM [gdy tata trzyma w górze]
do góry / na dole
PANI
baja
mówi i pokazuje ile ma lat
liczy do 10 spontanicznie - rozpoznaje cyferki[znaki]
I już chyba nie będę wypisywać listy słów bo jak widać Monia coraz więcej POWTARZA i mówi zdań dwu-trzy wyrazowych no i zaczyna PYTAĆ :o)
WYBIŁY się dolne trójki ale nie mogę ich obejrzeć bo Monia mówi AŁA i nie się ;o)
A w sieci wyszperałam listę co powinien umieć DWULATEK:
- powinien chodzić,
- biegać - może być jeszcze niezdarnie;
- naśladować dorosłych np. sprzątanie;
- mówić o sobie w 3 osobie;
- rozpoznawać znajome twarze na zdjęciach;
- używać łyżeczki i trafiac nią do buzi;
- myć ręce, próbować je wycierać;
- starać się pomagać w prostych czynnościach np przynieść śmietniczkę jak mama zamiata;
- pić z kubka;
- bawić się "na niby";
- rozbierać się (tzn. zdejmować jakąś część garderoby); SKARPETKI
- bazgrać na kartce spontanicznie; O, I, BALON
- układać wieżę z 4 klocków (ale nie z takich łączonych typu Lego tylko z takich jak drewniane; 6 KLOCKÓW
- chwyt pensetowy od ok 18 m-ca;
- umie wydobyć kamyk z butelki (a najpierw go tam wrzucić - forma wydobycia dowolna);
- umie ok 20 słów oprócz mama, tata;
- wskazuje części ciała;
- nazywa prosty obrazek;
- spełnia proste polecenia;
- kopie piłkę;
- rzuca piłkę;
- próbuje podskoczyć; SKACZE
- wchodzi po schodach krokiem przestawnym (może być za rękę)TRZYMA SIĘ ŚCIANY LUB BARIERKI
I o dziwo Monia to wszytko potrafi - niektóre lepiej niektóre do poćwiczenia :)
A tu pokażę jakie drobne PREZENTY Monia dostanie na urodzinki:
labirynt
Subskrybuj:
Posty (Atom)