.. razem :D
I coraz nam lepiej :D
Chociaż sporo małych i większych problemów się pojawiło..
Ostatnio okazało się, że mała zapomniała jak się pije z butelki - zapomniala w ciągu dwóch tygodni, bo jeszcze na mszy na chrzcie piła!! Ja tam podejrzewam, że po prostu nie chce pić - nie bo nie i już :D Ale my sie tak łatwo nie damy heheh - bo inaczej w ogle z domu nie będę mogła wychodzić :/
A poza tym ciągle zasypia na cycu, choć cały czas pilnuje, żeby jadła i wyciagam jak tylko widze, że zasypia - więc raczej jest lepiej niż było :D
No i ciągle śpi ze mną... Wiem, wiem powinnam ją nauczyć spać w łóżeczku - ale jak pare razy próbowałam jak już była senna, to natychmiast się budziła i najpierw płakała a potem gugała jakby miała się bawić hehe.. :/
A ostatnio bardzo źle zniosła drugie szczepienie - 5w1 plus pneumokoki... Była bardzo płaczliwa i nie można jej było uspokoić :( A w nocy dostała gorączki - nie sądziłam, że będę umiała podawać jej czopka... Ale jak trzeba to trzeba:D
No i robi się z niej coraz sprawniejsza i mądrzejsza pannica:D Sami zobaczcie:
W tamtym tygodniu potrafiła przespać nawet 5-6 godzin w nocy - tak teraz śpi po 1,5h i budzi się co godzine w nocy...:/ Mam nadzieje, że to się zmieni - ale uciążliwe aż tak nie jest - nawet jestem w miare wyspana :D
W ciągu dnia za to śpi od 12 do 14, a potem od 16 do 18 :)
Po 19.30 ją kąpiemy a tak około 21 zasypia:)
A czy już pisałam, że mój Mężuś jest najkochańszy na świecie?
I jest najwspanialszym Tatusiem na świecie :D
Pozdrowionka!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam 😊