sobota, 18 listopada 2006

Mróweczkowy dzień..

.. a dlaczego?

a ponieważ...

1. pranie 2. odkurzanie 3. wycieranie

4. gotowanie 5. obieranie 6. wyrzymanie

7. płukanie 8. czytanie 9. czytanie

10. czekanie na Mężusia, który miał dzisiaj sobote pracującą niestety..

11. kończenie prania z pomocą mojego nieocenionego kochanego Mężczyzny:)

12. miły wieczór z Mężusiowatym+pomarańczki+pieguski

Szkoda tylko, że tak szybko mija czas i już niedługo znowu zacznie się zawodowy kołowrotek.. Jakoś taka zmęczona się czuję ostatnio, nic mi się nie chce - mam nadzieję, ze jakos samo to minie.. Dobrze, że nie jestem sama:)

POZDROWIENIA I MIŁEJ NIEDZIELI WAM ŻYCZĘ :-D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zapraszam 😊