wtorek, 6 marca 2007

Słychać..

.. Mężusiowy śpiew z kuchni:D Nuci sobie jakąś balladę Brathanków:D Uwielbiam jak śpiewa - ma taki niski,  pieknie brzmiący głos:D A jak przy tym gra na gitarze - ech :D Koleżanki z pracy stwierdziły, że mój Mężuś ma najpiękniejszy głos  cmok 

A przed chwila się okropnie wygłupiał i mi dokuczał;( Ale ja mu oczywiście nie byłam dłużna hihi;) Czasem zachowujemy się jak dzieci;) Najpierw mnie męczy a potem przeprasza ;D Urocze to okropnie - hihi :D czy ja już pisałam, że mam najfaniejszego Mężusia na świecie:D Oczywiście nie zawsze - ale ja ideału nigdy nie szukałam i nie wytrzymała bym z ideałem!  hehe 

A w pracy jak zwykle kołowrotek:D Ciągle coś się dzieje:D W tym tygodniu przewidziane są warsztaty o UE i oczywiście jako sekretarz "tajnego" projektu musze na nich być i robić zdjęcia! Dyrektor wymyślił fajną imprezę rozpisana na trzy szkoły - integorwać się bedziemy:D I poprzedzają ją warszataty integracyjne - biora w nich udział uczniowie gimnazjum, podstawówki i naszej specjalnej podst. Impreza na pewno będzie super a ja mam to wszystko co się dzieje udokumnetować ;D Taki to ze mnie sekretarz ;D  A w czwartek nasi sanowni i ulubieni panowie nauczyciele robią dla nas mały poczęstunek! Dyretkor zarządził oglądanie filmu w najbliższym domu kultury - więc i lekcje bardzo mi sie skrócą ;) A mam w ten dzień aż siedem:D Jak ja uwielbiam ten zawód!

A w "łikend" bylismy u rodzinki i odwiedziliśmy narzeczoną brata mojego Męzusia! dziewczyna dostałą wreszcie prace - fizyczną i charuję 12h na dobę. Ale tak niestety jest jak trzeba samemu zarobić na własne wesele - wiem coś o tym..

No i odwiedził nas też szaleńczo milusi gość - trochę był małomówny, ale ja tam z nim rozmawiac wcale nie chciałam;) Tylko do głaskania i przytulania się nadawał - hihi;) A oto on:

  

POZDROWIONKA!

 

P.S.  Podczas pisania tego posta onet wylogował mnie DWUKROTNIE!!!! Baaaardzo dziekuje!!  j 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zapraszam 😊