... rozbrykała hehehe :)
Robi się z niej prawdziwa Pannica :)
Ostatnio a dokładnie w niedzielę pierwszy raz z łaski swojej przekręciła się na brzuch. A w poniedziałek gdy rano zostawiłam ją na kocyku na podłodze - po chwili przychodzę a ona już na brzuchu leży i uśmiecha się łobuzersko jakby chciała powiedzieć - 'A widzisz, jednak potrafię heheh':) A ja dobrze wiem, że jakby chciała to by już dawno przekręcała się z pleców na brzuch ale naszej księżniczce się po prostu nie chce :D
Poza tym zaczęła "rozmawiać" z nami pokrzykując, plujac się i chuchocząc :D Gdy byłam z nią na wizycie w szkole - przy dyrektorce zaczęła pokrzykiwać - pewnie dlatego bo nikt na nią przez chwilę nie zwracał uwagi heheheh :D
A gdy marudzi nie jest to już zawodzenie i płacz, ale takie cichutkie pomrukiwanie :D
Natomiast Tatuś odkrył ostatnio nowy sposób zabawiania Moni - gre na gitarze:) Odkurzył swój stary sprzęt, założył nowe struny i ........... teraz Monia mu nie daje pograć - bo najlepiej sama by sobie brzdąkała cały czas hehehe pokrzykując przy tym radośnie :)
Gdy rzecz się tyczy zabawek - to jak to wiadomo wszem i wobec - dziecku wcale nie trzeba kupować tych wszystkich drogich dziwadeł, bo najlepsze są najzwyklejsze rzeczy:
chusteczki higieniczne
zegarek
apaszka
sznurek
gazeta
firanka
kolorowe ubranie
palce mamy albo taty
balony
kolorowy kocyk
włosy
nos - twarz
własne rączki
poduszka
frędzle dywanowe
komórka
łyżeczka
itp. itd.
A oto kilka Monisiowych filmików:
I nowa galeria ze zdjęciami Małej- będę co jakiś czas wklejać zdjęcia ;o)
Zapraszam!
i POZDRAWIAM!
P.S. a tu coś na poprawę humoru - PRZEŚMIESZNY BOBAS - kogo Wam przypomina?? hehehhe
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam 😊