Ostatnio czekam na wolne dni z utęsknieniem:)
Ciągle pełno roboty w pracy.. ciągle Ktoś coś ode mnie chce... nie powiem czuje sie doceniania i to bardzo ale także baaaardzo zmęczona..
Wczoraj robiłam imieninki w pracy ależ było miło! Super życzenia!
A dzisiaj byliśmy z całą szkołą na koncercie w szkole muszycznej w naszym mieście:)
Bardzo sympatycznie:) Jedna z naszych uczennic (i to nie jedyna)nie wie co to grzebień - będzie gwiazdą naszej lokalnej tv - po tym co wyemitują będzie ewidentnie widać że była tam szkoła specjalna hehe:)
A teraz czekamy na koleżankę:) Będzie kawka i pogaduchy:)
Dziewczyna jest niepełnosprawna ale niezwykle interesująca:) Poznałysmy się niedawno na zajęciach z angielskiego:) Jest chyba najbardziej przyjazna mi osobą na tych spotkaniach:) Kurcze jak to źle oceniać innych po pozorach...Ech.. Szkoda, że mi też to się czasem zdarza... Ale co tam trzba nad tym pracowac i już!
A w sobote sprzątanie i może odwiedzinki świeżo upieczonych żonkisiów:)
A w niedzielę ostatni raz do rodzinki - przedświąteczne prezenty bo zobaczymy się dopiero przed sylwestrem.
A na święta w rodzinne me strony:)
POZDROWIENIA!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam 😊